Harmonia form
Zobacz
Wzornictwo pod ochroną
Półszeptem zaczniemy mówić i pisać o designie. O jego rozmaitych rolach i funkcjach, z którymi spędzasz chwile dnia, budzisz się i chodzisz spać. I o tym, że stawia krok przed Twoim krokiem, bo jest bardziej inteligentny i szybszy niż Ty.
Widzi więcej i jako pierwszy z całej naszej grupy wejdzie w przyszłość. Wytyczy ją i nakreśli jej ramy. Pomyślisz, że to wizjoner, bo przemawia nowymi obrazami, które chcesz znać i posiadać. A potem nastanie pora szeptu i nasze pisanie i nasze mówienie pozwoli Ci poznać jego emocje. Dostrzeżesz, że design buduje Twój dom, tę bezpieczną trzyliterową przestrzeń, z której wyrosłaś i w której rozpostarłeś korzenie. Oswojoną i pozbawioną zamkniętości, złożoną z samodzielnie wybranych skrawków świata. Później pojmiesz, że towarzyszył Ci już w dzieciństwie, bo był przyjacielem, który pod postacią zabawki słuchał i dotrzymywał najtajniejszych na świecie sekretów. Nie opędzisz się od myśli, że zawsze był tuż obok, a w wyścigu życia współistniał i nie konkurował. I zaczniemy głośno mówić i głośno pisać, czasem coś krzycząc w oddali, pełni wiary że zgłębiliśmy wspólnie wszystko, aby rozpocząć eksperymentalny dialog. Design przestanie być pieczołowicie ułożoną poduszką na sofie, tworem ładnym w kolorze sezonu oraz mozaiką obrazów w popularnym medium. Stanie się autentycznym artefaktem, szczerym rzemiosłem i sztuką zajmującą wysoki postument. Nauczymy się do niego przystawać, tłumaczyć go i rozumieć. Zawierać relacje, równe przyjaźniom i romansom. W zamiarze czystych intencji zrzeszać się, aby nie doprowadzić do estetycznej degrengolady, w której design stanie się ujednolicony.
W kwestii wzornictwa nie przebieramy w słowach, zostajesz tu więc na własną odpowiedzialność.