Plastyczny alfabet Magdy Jurek.
Z kolorami zaprzyjaźniła się w dzieciństwie. Jedni pamiętają zapachy i kształty – ona pamięta barwy, które dziś traktuje jak litery alfabetu. Tworzy w Grójcu, w rzemieślniczej pracowni Manu, a mieszka w Ignacowie; w domu ulokowanym na środku jabłoniowego sadu. Jej kolekcje tworzą obiekty ceramiczne; lampy i wazony wypalane z gliny i szkliwione oraz drewniane; stoliki i lustra, regularnie cięte i gięte, uosabiające zmienny rytm.
Do odbiorcy przemawia przez znaki – symbole, plastycznie odzwierciedlające przeżycia i fascynacje. Interesuje ją wydobycie najbardziej osobowych cech z obiektu, a na pytanie o cel pielęgnowanej twórczości odpowiada: robię to, bo zapewniam sobie dawkę szczęścia i emocji w przekonaniu, że to też udzieli się innym.
Pani Jurek to nurt nowych możliwości wzornictwa użytkowego, które stają się współczesnym totemem – łączącym odrębną wrażliwość projektantki, z potrzebą jej poznania przez dzisiejszy świat.
Maria SC – debiutantka w nowej, barwnej odsłonie.
Kolekcja TRN
Jej przedmioty noszą wspomnienia. Są jak album, którego czasami poszukujesz, aby przypomnieć sobie kim jesteś i gdzie byłeś. W pigmencie umieszcza trwałe fascynacje, kondensując je do barwy nastroju, jaki w niej budzą. Za pomocą niepowtarzalnego alfabetu opisuje codzienne obserwacje, po czym zamyka je w bryłach i formach przyjaznych każdemu. W obiekt wtłacza zgrupowane doznania i tajemnicę o tym, czego ją nauczyły. Balansuje pomiędzy światem rzeczywistym, osadzonym w geometrii natury, a tworem jeszcze nienazwanym i nieokreślonym, znajdującym się być może po drugiej stronie lustra.
Do wnętrz wprowadza harmonię; obiekty wydzielają strefę odpoczynku, spożywania posiłków czy pracy. I kolor, bo często podkreśla że urodziła się w szarych czasach, w których poznała jak sprawczą ma moc. Stałą przestrzeń przekształcają w dynamiczną kompozycję, która żyje ze sobą w szczęśliwej relacji.
Od lewej: zdjęcie 1 fot: Pion Studio, zdjęcie 2 projekt: Karina Roman, zdjęcie 3 projekt: Zofia Wyganowska, Agata Melerska, fot: Oni Studio, zdjęcie 4 fot: Pion Studio